– To są tematy personalne, mogę tylko powiedzieć, że w ramach naszego wąskiego kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości, tak, różne wątpliwości w mojej głowie powstawały i dzieliłem się tym. Z panem prezydentem Dudą nie przypominam sobie, żebym się dzielił – powiedział Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej, pytany, czy w przeszłości dzielił się swoją opinią na temat Jacka Siewiery z resztą kierownictwa PiS i prezydentem Dudą.

– Nie chciałbym mówić [co było podstawą tych wątpliwości], nawet nie mogę, nie powinienem, ze względu na to, że duża część moich przemyśleń wiąże się z posiedzeniami, które miały charakter niejawny – kontynuował.