– Karol Nawrocki bardzo wyraźnie mówił, jakie są warunki naszej polskiej zgody, jego zgody jako prezydenta, na wejście Ukrainy do NATO. To jest po prostu niezmienne – powiedział Jacek Sasin w rozmowie z Renatą Grochal w programie „Bez uników” PR3.

Karol Nawrocki bardzo wyraźnie mówił, że Ukraina może być w NATO i według mojej oceny byłoby to w polskim interesie, dla polskiego bezpieczeństwa, bo osłaniałoby naszą wschodnią granicę. Ale muszą tu być spełnione bardzo potężne warunki. Dziś w ogóle trudno mówić o perspektywie akcesji Ukrainy do NATO. Ukraina jest dzisiaj stroną konfliktu zbrojnego – mówił dalej.

– Dla mnie w dalszym ciągu to są ruchy pozorowane [ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej], przełomu tutaj nie ma. Jest to zaledwie jakiś malutki kroczek. […] Brakuje na Ukrainie refleksji nad tym, że trzeba się z tą swoją przeszłością rozliczyć. To trochę tak jakby się Niemcy nie rozliczyli z Hitlera i w dalszym ciągu w dzisiejszych Niemczech wisiałyby portrety Hitlera lub flagi ze swastyką. Jak pojedziemy na Ukrainę, to tam w każdym miejscu wiszą czarno-czerwone flagi UPA, pod którymi zbrodniarze mordowali Polaków – kontynuował.