– Głos na mnie to głos na nowe pokolenie lewicy. Takiej, która od protestów na ulicach, przez strajki pracownicze, po parlament i rząd zawsze staje po waszej stronie i nie boi się walczyć o wasze prawa. To głos na liderkę, która nie jest od tego, żeby wiecznie wykrzykiwać ciągle te same, wzniosłe hasła, ale która zakasuje rękawy, już teraz, w trudnej koalicji, walczy o ich realizację każdego dnia – powiedziała Magdalena Biejat w trakcie swobodnej wypowiedzi podczas debaty prezydenckiej.

– Głos na mnie to jest wsparcie polityki, która jest o rozwiązywaniu waszych problemów. Jeśli chcecie, żeby ona dalej trwała, żebyśmy mieli mandat, żeby w tym rządzie załatwić jeszcze więcej, to 18 maja idźcie do wyborów, zagłosujcie na nową jakość polityki, zagłosujcie na mnie – apelowała.