
„Obie te partie”. Mentzen modyfikuje przekaz z wczoraj
– Od 20 lat żyjemy w PO-PiS-u. Obie te partie miały wszystkich prezydentów oraz premierów w tym czasie. Obie te partie tak naprawdę robiły podobne rzeczy, wykorzystywały TVP do swoich partyjnych celów, do produkcji paszkwili na swoich politycznych przeciwników. Obie wykorzystywały służby specjalne do swoich partyjnych rozgrywek, komplikowały podatki, zadłużały nasz kraj, popierały unijną polityką klimatyczną, Zielony Ład, politykę COVID-ową – stwierdził Sławomir Mentzen w nagraniu opublikowanym w social media.
– Jedni i drudzy robili afery, kiedy dla najważniejsze dla Polski i Polaków sprawy stały odłogiem. Jedni i drudzy martwili się tylko tym, jak wygrać najbliższe wybory, a nie tym, jak będzie wyglądała przyszłość Polski – powiedział.
– Mam dosyć systemu, w którym dwie wielkie partie traktują innych jak przystawki po to, żeby móc dalej kraść i niszczyć państwo. Najpierw atakowały mnie media PO i sama PO, teraz zaatakował mnie PiS. Tylko dlatego, że powiedziałem prawdę na temat przeszłości Karola Nawrockiego. Nie zawierał żadnego paktu z PiS, nie jestem im nic winien, nie jestem w PiS-ie nie bez powodu, dlatego że nie zgadzam się z polityką tej partii – zaznaczył.
– Nie zgadzam się z tym, że można tolerować to, że Nawrocki wyłudził mieszkanie od starszej schorowanej osoby, nie płacąc wtedy za nie, że oszukał notariusza, poświadczył nieprawdę w akcie notarialnym. To nie jest moja wina, że takiego wybraliście sobie kandydata – mówi dalej lider Konfederacji.
– Teraz PiS mnie atakuje, twierdząc że mówienie prawdy o przeszłości Karola Nawrockiego jest atakiem na Polskę i na prawicę. Ale to przecież PiS w takcie, kiedy rządził, bardzo brutalnie traktował Konfederację, to PiS przez lata nie wpuszczał nas do TVP, gdzie wolał promować Lewicę, to PiS doprowadził do odebrania Konfederacji subwencji, do tego, że TVP na dzień przed wyborami parlamentarnymi w 2023 opublikowało nagrało z podsłuchów prezesa NIK, które miały uderzyć w Konfederację, prowadząc być może do tego, że to Tusk wtedy wygrał te wybory. Wszystko wskazuje na to, że PiS myślał, że będziemy ich Hołownią – powiedział.
– Konfederacja jest gotowa do wzięcia odpowiedzialności za Polskę. Konfederacja jest gotowa do tego, żeby współrządzić Polską, ale na normalnych warunkach. Nigdy nie będziemy niczyją przystawką, nigdy nie będziemy tolerować kradzieży, afer, uwłaszczania się na państwowym majątku. Nigdy nie będziemy żadnym Hołownią – mówi dalej.
– W tych wyborach wreszcie jest nadzieja na zmianę. Na zakończenie 20 lat duopolu PO-PiS, na powrót do normalnej polityki. Gdzie liczy się kto ma rację, a nie kto jest z której partii. Gdzie nie toleruje się oszustów i złodziei tylko dlatego, że są z właściwej partii – zaznaczył.
– 18 maja idźmy na wybory, skończmy 20-letni okres PO-PiS-u i dajmy Polsce szansę na prawdziwą zmianę – zakończył.
Mam dosyć systemu, w którym dwie wielkie partie traktują wszystkich innych jak przystawki, żeby dalej kraść i niszczyć państwo.
W tych wyborach wreszcie jest nadzieja na zmianę. Na zakończenie duopolu PO-PiS i powrót do normalnej polityki. Gdzie liczy się kto ma rację, a nie kto… pic.twitter.com/DJL9vGYRja
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) May 7, 2025