Myślę, że odpowiedzialnością każdej osoby, która przychodzi na takie stanowisko, jak na przykład minister i sprawuje w imieniu ludzi zarządzanie państwem, jest umiejetność oddzielenia rzeczy kampanijnych od zarządzania, od funkcji ministerialnej – stwierdziła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

My wzięliśmy odpowiedzialność za 4 lata. Powiedzieliśmy, że będziemy Polskę zmieniać najlepiej, jak potrafimy. Ja sobie po prostu nie wyobrażam, żeby jakieś miałkie emocje miały temu przeszkodzić – mówiła dalej.