Tamta władza próbowała przede wszystkim ukryć wszystkie swoje draństwa w cieniu ołtarza. Wydawać setki milionów na księdza Rydzyka i na jego biznesy, bo myśleli, że w ten sposób kupią sobie przychylność kościoła i, że w ten sposób będą mogli budować swój autorytet. Nie tędy droga, my na to nie pozwolimy. Żaden uczciwy człowiek nie musi się wspierać autorytetem w taki sposób budowanym – stwierdził Rafał Trzaskowski w Kielcach.