
„Dostosowano prawo do rozwijającej się technologii”. Sikorski o zakazie fotografowania obiektów strategicznych
– Wydaje mi się, że jest to efekt rozwoju technologii. Rzeczywiście jako minister obrony nakazałem zdjęcie tablic „zakaz fotografowania” na obiektach wojskowych, które były z czasów jeszcze słusznie minionych, gdy nie każdy miał aparat fotograficzny, a satelity miały ograniczoną rozdzielczość – powiedział Radosław Sikorski w rozmowie z dziennikarzami podczas East x West Forum, pytany, jaki jest sens wprowadzania zakazu fotografowania obiektów strategicznych.
– Technologia poszła do przodu i prawie każdy z nas ma nie tylko aparat wysokiej rozdzielczości, ale wręcz kamerę wideo i są takie obiekty, które nie powinny być przedmiotem powszechnej inwigilacji, szczególnie osób ryzyka czy wrażych służb. Więc rozumiem, że po prostu dostosowano prawo i przepisy do rozwijającej się technologii – kontynuował.
Więcej z: Live

Tusk: Im wyższe notowania Rafała, Szymona i Magdy, tym lepiej dla Polski. Trzymajmy za nich wszystkich kciuki
Siemoniak: Będziemy się domagali od rządu niemieckiego zaprzestania kontroli na granicy
„Zachowanie skandaliczne, czuje się bezkarny”. Siemoniak o sytuacji w Oleśnicy z udziałem Brauna
