Szczególnie tam płynął nasze myśli do żołnierzy, funkcjonariuszy na granicy polsko-białoruskiej, bo ten atak na polskie bezpieczeństwo tam trwa. Konary, które lecą w stronę naszych mundurowych, kulki ołowiane i kamienie, wyzwiska i obelżywe hasła to jest atak codzienny niestety na bezpieczeństwo państwa polskiego – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.