– Co jest, jakbyśmy określili, najgorszym scenariusz dla Polski, dla NATO, dla naszego bezpieczeństwa. To jest, że watażka prorosyjski przejmuje stery rządów na Ukrainie, bo wtedy przy granicy z Polską, mamy najsilniejszą i najlepiej wyszkoloną armię w Europie, czyli armię ukraińską, która nie jest wtedy, bo rozumiem, że przejmuje też całe dowodzenie nad państwem, nie jest przyjaźnie nastawiona – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w TVN24.

– To jest oczywiście scenariusz najgorszy i nigdy nie wolno do niego dopuścić, dlatego wspieranie aspiracji prozachodnich Ukrainy jest w interesie Polski. Dlatego pomoc walczącej Ukrainie jest w interesie Polski – dodał.