– Takich przypadków są tysiące. Mówię o przypadkach, kiedy ktoś jest poddawany naciskom tego typu instytucji państwa i czuje się bezbronny wobec tego, czuje się w związku z tym zestresowany. I w tym wypadku [Barbary Skrzypek] skończyło się to dramatem – powiedział Piotr Gliński w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.