To, co stało się wczoraj, śmierć śp. Pani Barbary Skrzypek jest największą ceną, jaką można zapłacić za życie w demokracji warczącej. Największą ceną za to, w jakich my dzisiaj żyjemy warunkach politycznych, łamania naszej praworządności. Ja się na to nie zgadzam i stoję tu przed państwem, żeby powiedzieć, że gdy wybierzecie mnie na urząd prezydenta, to przywrócę praworządność w Polsce. Cały system polityczny, cała państwowa machina nie może być bezwzględna wobec pojedynczych osób, bo to jest zwykłe tchórzostwo – stwierdził Karol Nawrocki w Kluczborku.