– Kwestia rozliczeń tych wszystkich, którzy działali wbrew prawu, niezgodnie z prawem, w różnych sprawach […], ja staram się wstrzymywać od komentarzy. To było nasze zobowiązanie, że będziemy rozliczać, ale ja równocześnie mówiłem: w żadnym wypadku nie będzie to próba odwetu czy zemsty – powiedział Donald Tusk w „Faktach po Faktach” TVN24.

– Słyszałem w ostatnich miesiącach setki razy: „dlaczego tak wolno?”, „dlaczego nikt nie siedzi?” […]. A ja zawsze będę powtarzał: nie po to szliśmy do wyborów, żeby polityki i władzy używać przeciwko naszym poprzednikom. Od tego jest prokuratura i sąd – wskazał.

– Niektórym może się coś wydawać za wolne, niektórym za szybkie, czasami że za łagodnie, czasami że za brutalnie, ale dla mnie najważniejsze jest, że przywróciliśmy właściwe proporcje: od rozliczania polityków jest wymiar sprawiedliwości, a nie konkurencja polityczna – mówił dalej.