Mamy pełna świadomość, że potencjalnie zbliżające się negocjacje wymagają obecności Europy. Oczekuje tego także Ukraina, ale oczywiście w tej chwili jeszcze, jak wiecie państwo, jest wiele znaków zapytania. Nie ulega wątpliwości, że będziemy próbowali na najbliższej, tej specjalnej RE, tak jak przez cały czas naszej pracy, nie tylko wzmacniać jedność europejską, ale także bardzo blisko współpracujemy już w sprawach obronności, w sprawach Ukrainy i Rosji, wspólnej polityki bezpieczeństwa z Wielką Brytanią, Norwegią – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie oświadczenia dla mediów razem z szefem RE Antonim Costą.