Zmartwiła mnie ostatnia propozycja ze strony rządu, żeby przedstawiciele prezydenta nie brali udziału w posiedzeniach rządowych poświęconych bezpieczeństwu i obronności. To przejaw niestety absolutnie przeciwnego trendu, uderzy ta zmiana nie tyle we mnie jako prezydenta Rzeczypospolitej dzisiaj jeszcze sprawującego urząd, który wkrótce kończy swoją prezydencką misję, ile właśnie w nowo wybranego prezydenta – stwierdził prezydent Andrzej Duda na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego.