Trzaskowski: Amerykańscy konserwatyści bili brawo Polsce, Sikorskiemu oraz Tuskowi. I co, panie premierze Morawiecki?
– Dzisiaj pojawił się tam [na Conservative Political Action Conference] Radosław Sikorski, który pojawił się tam z zestrzelonym irańskim dronem nad Ukrainą. Pokazał Amerykanom: proszę bardzo, razem z wami współpracujemy. To my jesteśmy skuteczni. Radka Sikroskiego tam wszyscy znają, zresztą był tam po rozmowach z sekretarzem stanu Marco Rubio – powiedział Rafał Trzaskowski w Płońsku.
– I co? I owacje. Amerykańscy konserwatyści bili brawo Polsce, bili brawo Radosławowi Sikorskiemu. Bili brawo – uwaga – Donaldowi Tuskowi – wskazał.
– No i co, panie premierze Morawiecki? Tarczyński, Bielan, wszyscy tam pojechali, wydali nie wiadomo ile pieniędzy po to, żeby przekonywać konserwatystów, jaka Europa jest zła. A z Amerykanami trzeba pokazywać sprawczość, a nie narzekać i płakać – dodał.