– Tak [przekonywałem do tej idei partnerów europejskich] i przypomnę, na czym ona polega. Wtedy, gdy padał komunizm, stworzono […] europejski bank na rzecz odbudowy, który jednakże w swojej misji nie ma możliwości finansowania przemysłu zbrojeniowego. Dzisiaj mamy znowu taki moment trudny i moment nowych wyzwań, a jednocześnie budżety czołowych krajów europejskich są napięte, mamy też, nie Polska, ale Francja czy Niemcy mają trudności w zaciąganiu nowych zobowiązań dłużnych – powiedział Radosław Sikorski w Polsat News, pytany o utworzenie międzynarodowego banku na rzecz zbrojeń.

– Bank byłby inwestycją, bank, który w szczególności miałby za zadanie odbudowę przemysłu zbrojeniowego samej Europy. I do takiego banku można by doprosić akcjonariuszy spoza Unii, Wielka Brytania, Japonia, inne kraje poczuwające się do tej misji – kontynuował.

– To jest na razie pomysł, którym się dzielimy z kluczowymi sojusznikami i budzi on zainteresowanie – mówił dalej.