– Moi konkurenci polityczni ostatnio wysmażyli fantastyczną nową paranoję, że w Polsce miał miejsce zamach stanu. […] Im się wydaje, że rzeczywiście dokonany został zamach stanu, dlatego że ktoś kwestionuje przyszłość polityczną politruka, bo tak trzeba nazwać tego pseudoprezesa pseudo-Trybunału Konstytucyjnego – powiedział Rafał Trzaskowski w Grudziądzu.
– Kiedyś mieliśmy TK, który stał na straży konstytucji, naszych praw, gdzie byli sędziowie, wielkie autorytety […], ludzie, którzy się nikomu nie kłaniali. […] PiS to zniszczył, wysłał tam politruków, którzy nie mieli nic nigdy wspólnego z jakimkolwiek autorytetem i oni dzisiaj nam będą duby smalone opowiadać o tym, że w Polsce miał miejsce zamach stanu – mówił dalej.