– Prezydent nie jest od pałacowania, od pajacowania. Nie jest od tego, żeby raz na 3 miesiące objawiać się ludowi albo angażować w przepychanki pomiędzy PiS-em a PO. Prezydent w Polsce jest na tyle silnie w konsytuacji napisany, że ma moc doprowadzić do tego, żeby być stróżem równowagi, stabilizatorem i pewnego rodzaju popychaczem rzeczy, które się w Sejmie dzieją – powiedział Szymon Hołownia na konferencji prasowej w Ostrołęce.

– Tak żeby zawsze on nie musiał mieć w głowie, kiedy podejmuje decyzje, kiedy planuje swoją pracę, tego, czy premier mu się na coś zgodzi, czy nie zgodzi. Bo prezydent nie może być potakiwaczem premiera […], a z drugiej strony nie może być cały czas zakładnikiem przewodniczącego PiS – podkreślił.

Jak wskazał: – Polacy powinni być punktem odniesienia prezydenta. Prezydent ma obowiązek tylko do nich się odwoływać.