– Jesteśmy właściwie w sytuacji, w której Polski rolnik dzisiaj w 2025 roku, w XXI wieku musi ciągle walczyć z materią, która przychodzi za sprawą z jednej strony Komisji Europejskiej, z drugiej strony nieuczciwej konkurencji ze strony Ukrainy. A rolnicy, to jest głos, który słyszałem w wielu powiatach, po prostu mają to, co nazywa się know-how, wiedza, możliwości, tradycje, swoje ziemie, swoje gospodarstwa i często, tak mówią te głosy, po prostu chcą, aby państwo polskie nie przeszkadzało, a wspierało kiedy tego wsparcia trzeba – stwierdził Karol Nawrocki na konsultacjach programowych dot. rolnictwa.