– Zarówno PiS, jak i Platforma w tej sprawie [polityki klimatycznej] prowadziły i prowadzą dwulicową politykę. Tzn. werbalnie krytykują to, co dokucza Polakom […] natomiast na forum europejskim bezwzględnie realizują strategię przyjętą przez Unię Europejską – powiedział Krzysztof Bosak w Radiu ZET.

– Mamy informację, że EPP, czyli frakcja ta postchadecka, do której należy Platforma Obywatelska i PSL, przyjęły deklarację, że w tej kadencji i następnych kadencjach Komisji Europejskiej będą wdrażać zarówno europejski Zielony Ład, jak i pakt migracyjny – kontynuował.

– Jednocześnie wydaje się, że premier Tusk, szczególnie na czas kampanii prezydenckiej, dostał koncesję na dystansowanie się i od unijnej polityki migracyjnej i od unijnej polityki klimatycznej. Widzimy to w mediach, że oni to robią. W mojej ocenie to jest uzgodnione, dlatego że już wcześniej […] widzieliśmy narady polityków z głównego nurtu europejskiego, jak przeciwdziałać tzw. populistom, czyli tym, którzy kwestionują główne programowe założenia tej lewicowo, tzw. progresywnej polityki Unii Europejskiej – mówił dalej.

– Oni doszli do wniosku, że skoro narody europejskie się tego boją, to trzeba to trochę krytykować, troszkę mniej afirmować, ale to robić – dodał.