
„Dojrzeliśmy do tego momentu”. Nawrocki sugeruje referendum ws. wymiaru sprawiedliwości
– Zaczynamy w wymiarze sprawiedliwości żyć w pewnym matrixie, a gdy mówi się o opcji zero, to ta opcja zero ma sięgać roku 2015, a nie 1989. Ta sprawa i te zawiłości polskiego wymiaru sprawiedliwości są na tyle skomplikowane, że może lepiej będzie, gdy ja się podzielę swoim pomysłem na to, jak to rozwiązać – powiedział Karol Nawrocki w Ciechanowie.
Zwracając się do uczestnika spotkania, który zadał pytanie, stwierdził: – To też odpowiada ten postulat, o który pan pyta, czyli na postulat obywatelskości, bo być może prowadzi nas do narodowego referendum.
– Ja jeszcze tego nie chcę powiedzieć wprost, ale jestem przekonany, że dojrzeliśmy do momentu jako wspólnota narodowa, w którym nie powinniśmy dalej pozwalać sobie na to, że nie możemy mieć w Polsce sprawiedliwego procesu, a polscy przedsiębiorcy nie mogą się doczekać wyroku, gdy dotyczy to egzystencjalnych spraw ich działalności gospodarczej – kontynuował.
– Jeśli reset, to od roku 1989, z jednoczesnym odsunięciem sędziów, którzy służyli komunistycznemu wymiarowi sprawiedliwości. […] Dojrzeliśmy do momentu, w którym naród i obywatele muszą wziąć odpowiedzialność za polski wymiar sprawiedliwości, a jedyną osobą, która może to zagwarantować, jest obywatelski kandydat na prezydenta – przekonywał.
Więcej z: Live
,,300. tysięczna armia i milion rezerwistów”. Nawrocki o recepcie na zagwarantowanie Polsce bezpieczeństwa
