– Jeżeli obecny rząd, rząd Tuska, nie radzi sobie z tą pomocą [powodzianom], niech wyślą do mnie SMS-a z napisem „prosimy o pomoc”. Ja powiem im, z jakich programów mają korzystać, z jakich rozwiązań informatycznych, z jakich rozwiązań operacyjnych, żeby ta pomoc trafiła w ciągu tygodnia – powiedział Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.

– Tymczasem mija miesiąc po miesiącu, drogi dziurawe jak sito, drogi nieodbudowane, ba, daleko do tego jeszcze. Ludzie potracili tysiące miejsc pracy i są bez środków do życia – kontynuował.