– Spodziewałem się takiego ruchu, bo premier Morawiecki umie liczyć, ile kto ma głosów w Sejmie i wiedział, jaki będzie finał tego – powiedział Tomasz Siemoniak w rozmowie z Agatą Adamek w „Jeden na jeden” TVN24, pytany o zrzeczenie się immunitetu przez Mateusza Morawieckiego.
– Sprawa wyborów kopertowych, jego udziału w tym, jest tak ewidentna […] sądzę, że uznał, że sprawa jest nie do obrony i to nie jest jakiś gest dobrej woli, tylko kalkulacja, że po co przechodzić tutaj komisję, wystąpienia […] skoro efekt jest znany – kontynuował.