– Był raport Draghiego jakiś czas temu, wskazywał właśnie na to, że Europa straciła swoją konkurencyjność. Podstawowym elementem konkurencyjności jest energia i Ameryka ma tanią energię, może mieć jeszcze tańszą – powiedział Ryszard Petru w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.
– Wydaje mi się, że Tusk pokazał się jako taki realista. Ja nie odbieram tego jako zwrot, tylko wejście właśnie – uwaga – w europejski mainstream, który mówi o potrzebie bycia konkurencyjnymi. Bo to, co się dzieje w Europie: mamy bardzo niski wzrost, dużo wyższy wzrost jest w USA, chińskie samochody są dużo tańsze niż niemieckie, a niemiecki przemysł stanął – mówił dalej.
– Musimy sobie na to odpowiedzieć: dlaczego tak się stało, że Europa nie ma perspektywy wzrostu? Oczywiście Polska na tle wygląda nie najgorzej, ale my musimy mieć perspektywę wzrostu 4% w najbliższych latach, a nie tylko w jednym czy dwóch latach – wskazał.