– W tym kontekście wizyta pana premiera, w kontekście wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz zabiera niejako istotę przeżywania tej daty, bo wszyscy, także państwo, skupiamy się na wizycie premiera Netanjahu, a nie na skali niemieckich zbrodni na obozie koncentracyjnym, który został założony przez Niemców na ziemiach polskich, w obozie który pierwszy transport był transportem Polaków, ale także miejscem, w którym ginęli Polacy, a przede wszystkim był miejscem Holocaustu narodu żydowskiego, i narodu polskiego i żydowskiego w całej Europie i o tym nie rozmawiamy – stwierdził Karol Nawrocki na konferencji prasowej w Siedlcach.
– Uważam że dla sprawy pamięci historycznej, prawdy historycznej, lepiej żeby pan premier [Netanjahu] na te uroczystości nie przyjeżdżał i abyśmy mieli możliwość myśleć, co w tym dniu najważniejsze – mówił dalej.