Dzisiaj pan Nawrocki w Gostyninie. Zresztą, dlaczego w Gostyninie zaczął mówić o terenach powodziowych? Więc uświadamiam pana Nawrockiego, że w Gostyninie powódź w regionie, subregionie powódź była, ale 15 lat temu. Jeżeli pan Nawrocki chce, cały czas go zapraszam, przyjeżdżać i pomagać osobom objętym, które ucierpiały podczas powodzi, to ja go zapraszam. Chętnie z nim pojadę na tamę w Stroniu Śląskim, żeby mu zademonstrować ten pomnik nieodpowiedzialności urzędników PiS-owskich i jego kumpli z PiS-u – powiedział Marcin Kierwiński w Polsat News.