– Jeśli chodzi o wypowiedź prezydenta, no niestety się to wpisuje w taką walkę polityczną. Dziwię się, że prezydent jest w stanie w taki sposób oceniać sprawę, której wymiar jest w 99% kryminalny, ten 1% to jest taki, że dotyczy byłego wiceministra sprawiedliwości i posła – powiedział Tomasz Siemoniak na konferencji prasowej.
– Wydaje mi się, że robienie czegokolwiek z Węgrami czy usprawiedliwianie ich działania jest raczej powodem do wstydu – dodał.