– Każdy odpowiada za to, co mówi. Jesteśmy tutaj świadomi burzy, jaką taka wypowiedź wywołała. Nie należy nigdy takich słów używać w odniesieniu do ludzi, to jest absolutnie poza dyskusją i nigdy ze strony czy ministra Duszczyka, czy mojej, czy jakiekolwiek pracownika MSWiA, którzy się tymi sprawami zajmują, takich wypowiedzi nie usłyszymy – powiedział Tomasz Siemoniak na konferencji prasowej, pytany o wypowiedź Piotra Zgorzelskiego, który określił migrantów na granicy polsko-białoruskiej jako „bydło”.
– Myślę, że tutaj język jest niesłychanie ważny, zwłaszcza używany przez osoby, które są liderami opinii – dodał.