– W tym projekcie ustawy, który pewnie jutro zaprezentuję posłom, którzy by może chcieli go poprzeć, będzie stwierdzenie, że trzech wylosowanych sędziów z różnych izb Sądu Najwyższego będzie rozpatrywało sprawy odwołań od decyzji PKW – powiedział Szymon Hołownia w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.
Jednocześnie poprzedni, zapowiedziany przez marszałka element ustawy, pozostaje bez zmian – ważność wyboru prezydenta miałby stwierdzić cały skład Sądu Najwyższego.
– To jest właśnie ratunkowość tej ustawy – każdy musi się posunąć o pół kroku dla dobra państwa – wskazał.
Jak mówił: – To jest ustawa incydentalna, która dotyczy tych wyborów prezydenckich, żebyśmy je tak zabezpieczyli, żebyśmy nie mieli historii przy wyborach prezydenckich, które mogą być podobne, […] jeśli o chodzi o temperaturę, emocje i skutki, jak te w Gruzji, Rumunii.