– Powiem, co się działo, gdy tak brutalnie, byłem tym zniesmaczony, dewastowano system praworządności w Polsce i wchodzono do Telewizji Polskiej. Ja akurat byłem umówiony na wywiad w TVP, gdy następowało przejęcie wbrew prawu Telewizji Polskiej, widziałem, tę całą atmosferę, bo przyjeżdżam na wywiad, bo tu policja, taśmy, wchodzę, mówię, że na wywiad, a tutaj po prostu, nie chcę powiedzieć, że stan wojenny, ale nie było fajnie, nie było przyjemnie, coś widać złego się stało – stwierdził Karol Nawrocki na spotkanie z mieszkańcami Białobrzegów.