– Apeluję do państwa, żebyście przestali straszyć, bo jednego dnia straszycie prokuratora generalnego, drugiego dnia premiera, trzeciego dnia członków komisji. Naprawdę, bardzo spokojnie zajmijcie się swoją pracą – powiedziała Magdalena Sroka na posiedzeniu sejmowej komisji regulaminowej.

– Niewinni nie mają się czego obawiać. My na komisji tortur nie stosujemy. My wzywamy na przesłuchanie. I każda osoba, która wezwana jest na posiedzenie komisji, ma obowiązek odpowiadać na pytania, a przede wszystkim stawić się na wezwanie – kontynuowała.