– Nie, bo nie było takiego ustalenia. Rozmawiałem wczoraj o tym z panem marszałkiem Czarzastym, uznaliśmy, że to nieporozumienie, nie zrozumieliśmy się. Nie ma takiego oczekiwania ani nie ma takiego planu – powiedział Szymon Hołownia w Polsat News, pytany, czy pójdzie na urlop na czas kampanii.
– Proszę sobie wyobrazić, że np. jest prezydent […] który przestaje pełnić swoją funkcję na czas kampanii. Robi się swoje, bo polityk zawsze jest w kampanii. Poseł dzisiaj, który zasiada w Sejmie, też można powiedzieć, robi kampanię sobie przed 2027 – kontynuował.
– Będzie pewnie konieczność wzięcia urlopu na jakąś dłuższą trasę kampanijną, w ostatnim momencie kampanii, w tych ostatnich tygodniach, bo się nie da po prostu połączyć ze sobą obowiązków. Natomiast po to pełnimy te funkcje, po to mamy tę odpowiedzialność, żeby nie robić takich rzeczy – kontynuował.