– Sikorski i Tusk zanotowali porażkę, kompromitację, bo nie było ich na spotkaniu Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji, liderów politycznych tych państw, nie było Władysława Kosiniaka-Kamysza na spotkaniu ministrów obrony tych państw w sprawie Ukrainy, w sprawie przyszłości Ukrainy w ubiegłym tygodniu – powiedział Mariusz Błaszczak w PR1.

– To jest niewątpliwie porażka, to dowodzi tego, że linia polityczna, którą przyjął Donald Tusk, a więc takiej uległości wobec Niemiec, właśnie w ten sposób się kończy, takimi rezultatami – kontynuował.