– Ja rzeczywiście uważam, że prezydent Duda zdefiniował końcówkę swojej prezydentury jako taką ostatnią redutę PiS-u. Uważam, że to jest niedobre dla Polski i niedobre też dla niego, bo na koniec mógłby działać bardziej koncyliacyjnie, tym bardziej, że mamy wojnę u granic. Więc ja uważam, że prezydent powinien jednak rozróżniać interes partyjny od państwowego i powinien próbować łączyć – powiedział Radosław Sikorski w „Bez uników” PR3.