– Rząd Tuska rozpoczął narodowy program rozbrajania Wojska Polskiego. Tylko w ostatnich tygodniach dowiedzieliśmy się, że zrezygnowano z kontraktów na czołgi K2, armatohaubice K9, wyrzutnie Himars i samoloty FA-50 – powiedział Mariusz Błaszczak na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

– Oni nie mają pieniędzy. Budżet MON składa się z dwóch części: budżetu państwa i funduszu wsparcia sił zbrojnych. Fundusz wypełniany jest środkami ze sprzedaży obligacji i z kredytów. W tym roku wypełnili zalewie 2% planu. To dlatego nie ma pieniędzy na nowe kontrakty – kontynuował.

– Bezpieczeństwo jest najważniejsze, a obecna władza kompletnie lekceważy ten obszar. Dlatego w ciągu miesiąca przedstawimy kompleksową diagnozę polskiego stanu bezpieczeństwa oraz rozwiązania dotyczące rozwoju sił zbrojnych RP. Więcej szczegółów wkrótce – mówił dalej.