– W moim przekonaniu transmitowanie na żywo tego typu sztabów zarządzania kryzysowego nie wpłynęło skutecznie na to, aby wzmocnić służby – powiedział Paweł Szefernaker w Radiu ZET.

– Rozmawiałem z pracownikami urzędów wojewódzkich, które mi były podległe przez wiele lat. […] Znam przykłady osób, które po prostu z dnia na dzień zachorowały i więcej w pracy się nie pojawiły, ponieważ bały się tego, że będą zaangażowane w prace sztabu, który jest transmitowany na żywo – kontynuował.