– Mamy dwa ważne elementy. Po pierwsze odroczenie, po to aby przedsiębiorcy z tych terenów powodziowych mogli się w tej chwili skupić na odbudowie swoich biznesów. I tutaj nie jest potrzebna żadna z ich strony aktywność – po prostu mogą do końca tego roku nie płacić PIT-u, CIT-u i VAT-u – powiedział Andrzej Domański w „Jeden na jeden” TVN24.

– Będą się z niego rozliczali w tak zwanym rozliczeniu rocznym. Jeżeli chodzi o VAT, to odroczenie będzie do stycznia 2025 roku. W przypadku CIT-u do końca marca. W przypadku PIT-u do końca kwietnia 2025 roku – wyliczał.

– Natomiast w związku z artykułem 67b ordynacji podatkowej istnieje możliwość umorzenia zobowiązania podatkowego w sytuacji, kiedy istnieje ważny interes podatnika lub ważny interes publiczny. Chyba dla nikogo nie ulega wątpliwości, że właśnie z taką sytuacją mamy do czynienia. Dlatego ja poleciłem szefowi KAS, aby zawsze, kiedy ten punkt ordynacji jest wypełniony, przychylać się do takich wniosków ze strony podatników – bo jeżeli chodzi o umorzenie, trzeba już będzie oczywiście złożyć wniosek – mówił dalej.