– Oprócz takich funduszy, które mamy przeznaczone dla Polski […] i to są te fundusze strukturalne i KPO […] są centralne takie budżety, które mogą być przekierowywane ekstraordynaryjnie do krajów członkowskich i do takich należy Fundusz Solidarności i w sytuacjach katastrof takich np. jak ta, można dostać jeszcze dodatkową pulę – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w Radiu ZET.

– Ten fundusz nie jest zbyt duży, jest dużo mniejszy, niż to, co my mamy w środkach strukturalnych i tu do Polski spłyną jakieś środki, ale to raczej bym w setkach milionów widziała – kontynuowała.