– W drodze wielu miesięcy rozmów, organizacji prawyborów i obserwacji też sytuacji u naszej konkurencji politycznej dojrzeliśmy do przekonania, przynajmniej w Ruchu Narodowym, ale myślę, że w Nowej Nadziei jest podobne przekonanie, że prawybory tylko w obrębie Konfederacji nie wnoszą nic nowego do tego, co wiemy o scenie politycznej, dlatego, że mieliśmy dwóch oczywistych pretendentów, Sławomira Mentzena i mnie […] mamy oczywiście również Grzegorza Brauna […] po prostu zrobienie tego tylko we własnym gronie niewiele by nas posuwało do przodu – powiedział Krzysztof Bosak w Polsat News.