– Proszę zadać sobie pytanie, czy tak dumny i zasłużony obywatel Białorusi, Polski, osadzony niesłusznie w więzieniu, czy aby na pewno chciałby znaleźć się w gronie wymiany więźniów, takiej wymiany? – powiedział Jacek Siewiera w TVN24.

– Warto zadać sobie takie pytania […] trzeba sobie zadać pytania również o takie kwestie, m.in. o to, jaka jest możliwość pozostania na Białorusi albo powrotu na Białoruś obywatela, który już raz jasno pokazał, że nie chce prosić autokraty o wolność, przyznając się do winy – kontynuował.