Grupa ECR jednoznacznie opowiada się negatywnie co do całej agendy politycznej i programowej, zdecydowana większość wszystkich delegacji zasiadających w ECR ma tutaj bardzo negatywne, a właściwie wszystkie mają negatywną opinię i ocenę tego programu, który pani von der Leyen przedstawiła. Oczywiście głosowanie, ponieważ jesteśmy jedynie naprawdę wolną frakcją w ramach parlamentu jako europejscy konserwatyści i reformatorzy, nie ma u nas dyscypliny głosowań, poszczególne delegacje głosują w oparciu o własne opinie i zdanie, w sposób oczywisty opinię polskiej delegacji na sali plenarnej wyraziłem, opinię negatywną. Ursula von der Leyen jest twarzą tego stanu, w jakim dzisiaj jest Europa. To szaleństwo związane z forsowanym paktem klimatycznym Fit for 55, z Zielonym Ładem, z coraz większą próbą centralizacji instytucji unijnych skutkuje dzisiaj tym, że firmy europejskie wyprowadzają się z naszej wspólnoty ekonomicznej, gospodarczej, ludzie żyje się zdecydowanie i rachunki rosną niebotycznie, ale to, co jako delegacja polska przede wszystkim zarzucamy pani von der Leyen, to szczyty hipokryzji i szczyt absolutnie bezprawnej i pozatraktatowej ingerencji w politykę wewnętrzną państw członkowskich – stwierdził Joachim Brudziński na briefingu prasowym w PE.

Jako przedstawiciele PiS pamiętamy to, że podstawowa zasada wywiedziona z prawa rzymskiego, obowiązująca w prawie międzynarodowym, pacta sunt servanda, w wypadku pani von der Leyen była ordynarnie łamana. Stała u boku polskiego prezydenta, premiera, mówiła że wszystko jest załatwione, środki z KPO do Polski popłyną, po czym dostawała reprymendę od Tuska, lidera wtedy EPP i w sposób ordynarny, ostentacyjny z tej decyzji się wycofywała. Nie może być innej naszej decyzji, dzisiaj głosujemy przeciw tej kandydaturze – dodał.