– Mogę potwierdzić, że najprawdopodobniej zostanie złożony wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Nie mam informacji by został złożony, natomiast wszystko wskazuje na to, że zostanie złożony w najbliższym czasie – stwierdził Bartosz Lewandowski na briefingu prasowym.

– Dzisiaj jadę też, nie ukrywam, formalnie zawiadomić Radę Europy o tym fakcie, organy ze skargą, która jest przygotowana. Więc muszę to dzisiaj zrobić – mówił dalej.

– Mamy nieoficjalne informacje potwierdzenia naszego stanowiska, natomiast myślę, że do momentu, w którym nie zostanie skutecznie złożony taki dokument, a proszę mi wierzyć, że od wczoraj do późnych godzin nocnych i dzisiaj od godzin porannych jestem praktycznie zaangażowany cały czas, mój zespół w kancelarii pracuje nad przygotowaniem odpowiednim dokumentów, natomiast pewne rzeczy muszę podpisać sam i zrobić sam z uwagi na wagę tej sprawy, nie byłem w stanie wysłać tego wcześniej – zaznaczył.

– Nieoficjalne informacje są takie, że istnieje duże zaniepokojenie tą sytuacją. Po prostu doszło do pogwałcenia rezolucji Zgromadzenia Parlamentarnego i aktów prawnych w tym zakresie, które wprost wskazują, że nie można sobie po prostu wybierać ot tak czy ta ochrona przysługuje czy nie – dodał.