To nie jest jeszcze sprawa na szczyt, bo to jest dopiero pomysł, o którym się rozmawia w sferach sojuszniczych, ale jak pan wie rosyjskie rakiety naruszają naszą przestrzeń powietrzną i giną ludzie. Jedna z rakiet, ta słynna wylądowała 10 km od mojego domu, po przeleceniu przez 2/3 Polski i gdy one się znajdują już nad naszym terytorium, to zestrzeliwanie ich nie jest bez ryzyka dla naszych obywateli, więc uważam, że byłoby zarówno prawnie jak i zdroworozsądkowo zestrzeliwać rakiety, które zagrażają naszej przestrzeni powietrznej z naszego terytorium. Działalibyśmy w obronie własnej, ale Polska nie chce tutaj podejmować działań indywidualnych, to by wymagało wzmocnienia patrolowania nad Polską w kręgu sojuszniczym – stwierdził Radosław Sikorski w rozmowie z dziennikarzami.