– Recepta jest na kilku płaszczyznach: to jest kwestia programu, to jest kwestia komunikacji z wyborcami, to jest kwestia aktywności i struktur, które są moim zdaniem bardzo słabe i w związku z tym one zawodzą na tym poziomie podstawowym i to jest kwestia przywództwa, która też musi być postawiona do dyskusji – powiedział Aleksander Kwaśniewski w TVN24.
– Tam jest Czarzasty, Biedroń, Zandberg, ja uważam, że za trzy tego rodzaju wyniki, słabe wyniki wyborcze, przywódcy ponoszą odpowiedzialność, to jest bez dyskusji. […] Nie, właśnie gdyby on [Czarzasty] grał pierwsze skrzypce, ja bym był spokojniejszy nieco, natomiast moim zdaniem ten kolektywny zarząd, który dzisiaj jest, on powoduje, że więcej jest kompromisu, niż dynamiki – kontynuował.