– Jeżeli chodzi o tę komisję, to bardzo chętnie będę na niej zeznawał, bo wszystkie komisje są kompromitacją PO i jej sojuszników, ale już ta komisja, na której wychodzi na jaw, że cała wielka kampania o wielkiej, gigantycznej aferze na setki tysięcy wiz aferze, jest jednym wielkim kłamstwem i to międzynarodowym, bo przecież kanclerz Scholz sądzę, bo nie obserwowałem tego, że dzisiaj minister Rau to wyjaśnił mu, musiał wiedzieć, że to wszystko nieprawda, pani Johanson też musiała prawdopodobnie wiedzieć, że to wszystko nieprawda. To był międzynarodowy spisek, oczywiście udany, żeby nam odebrać władzę i to uderzenie było celne, rzeczywiście przyniosło nam poważne straty wyborcze. Bez tego prawdopodobnie układ w parlamencie byłby inny – stwierdził Jarosław Kaczyński na briefingu prasowym w Brukseli.