Chcę zapewnić, że takie sprawy będą rozliczone, i minister Macierewicz i minister Dworczyk za to, że pułkownika Gaja, który przed 2015 rokiem chwalił Putina, miał antyukraińskie wypowiedzi i tego nie ukrywał, został przez was wzięty do rządu – stwierdził Tomasz Siemoniak w Sejmie.