– My jako Lewica popieramy pomysł powołania komisji specjalnej w strukturach rządowych (…) Uważamy, że dobra komisja badająca wpływy rosyjskie, białoruskie w Polsce, nie będzie zła. Potrzebujemy takiej komisja, która dogłebnie, ale też szybko będzie wyjaśniała tego typu wpływy. Chcemy, żeby tam znaleźli się profesjonaliści, ludzie, którzy cieszą się ponadpartyjnym i ponadpolitycznym zaufaniem (…) My jako Lewica nie damy się wpisać w model, w którym państwo staje się zakładnikiem jednej czy drugiej partii politycznej. Przerabialiśmy to przez osiem ostatnich lat, jako Lewica, nie chcemy do tego wracać. Będziemy szukali kompromisu jeśli chodzi o skład tej komisji, będziemy współpracowali z premierem jeśli chodzi o powołanie tej komisji. Nie będziemy podstawiali nogi jak tam inni próbowali podstawiać, że są przeciwko. My chcemy dobrej komisji wyjaśniającej tego typu przypadki – stwierdził Robert Biedroń na konferencji prasowej w Bydgoszczy.