– Podstawowa sprawa jest taka: nowe zadanie. Właściwie kwestia mediów publicznych z chwilą rejestracji przez pełnowymiarowy sąd, z trzema sędziami, w rozszerzonym składzie, zamyka pewien etap – powiedział Bartłomiej Sienkiewicz w „Graffiti” Polsat News, pytany o powody kandydowania do PE.
– Sprawa druga: coś się w naszym świecie zmieniło. Prawdę mówiąc, Donald Tusk szukał ekipy właśnie takich słoni do europarlamentu, ale tym razem bojowych, a nie takich, które chcą udać się na spokojną emeryturę – podkreślił.
– Lubię nowe wyzwania. Wydaje mi się, że dla Polski, polskiego bezpieczeństwa, polskiej racji stanu i dla tego, co się dzieje w Europie, być może będzie to kluczowa kadencja. Chciałbym w niej wziąć udział – stwierdził.