Nie chcę żadnego konfliktu na szczytach władzy. Żadnych sporów o krzesła, o samoloty, zapomnijcie. To naprawdę ostatnia rzecz i to nie jest ani w interesie Polski ani mojego rządu. Chciałbym, żeby prezydent pomagał, jeśli potrafi – stwierdził premier Donald Tusk na briefingu prasowym.