
Biedroń: Ufam Kierwińskiemu, że był trzeźwy. Być może niepotrzebne są te pozwy
– Myślę, że ten temat już jest zamknięty, ja ufam panu ministrowi w tej sprawie i wierzę, że pan minister naprawdę wtedy był trzeźwy, zamknijmy ten rozdział. Być może niepotrzebne są te pozwy, bo uważam, że po prostu będzie to tylko eskalowało tę dyskusję – powiedział Robert Biedroń w Polsat News.
– Po co to, naprawdę. Oczywiście [doradziłbym Kierwińskiemu, żeby odpuścił], i PR-owo i strategicznie, po co ta dyskusja, naprawdę są ważniejsze sprawy. To jest konstytucyjny minister spraw wewnętrznych, który ma naprawdę dużo roboty, a jeszcze jest kandydatem w wyborach do Parlamentu Europejskiego – kontynuował.
Więcej z: Live
„Nie wyobrażamy sobie wspólnego startu w 2027 roku”. Bryłka jasno ws. Brauna
„Nie chcemy popełnić błędu Hołowni”. Bryłka o celach Konfederacji na 2027 rok
